czwartek, 20 lutego 2014

małe - wielkie gwiazdy







Dziś znów z zupełnie innej beczki. Sesja z małymi - wielkimi gwiazdami, Leną i Leonem.

Jeżeli czytają to jacyś rodzice, to przyjmijcie ode mnie wyrazy szacunku - po niecałych dwóch godzinach byłam wymemłana fizycznie i intelektualnie jak po całym dniu pracy w kamieniołomie ;).
Nie mówię, że nie było fajnie, wręcz przeciwnie, była kupa śmiechu, ale tak naprawdę wyluzowałam dopiero w domu podczas oglądania materiału z sesji.
 Choć składam to na karb braku praktyki w tej dziedzinie i wiem, że następnym razem będzie lepiej.

Lena, Leon, oraz oczywiście Szanowni Rodzice - dziękuję Wam za wspólnie spędzony czas.

Technicznie: Nikon D5100, Sigma 50 mm f:1,4, dwa duże softboxy i dwaj bardzo ruchliwi modele :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz